strona III


Istniały w XIII-tym wieku umysły krytycznie odnoszące się do swojego stulecia a przy tym niezwykle przenikliwe. Roger Bacon stwierdzał, że wiek jego jest wiekiem ciemnoty oraz że: "Są możliwe maszyny do żeglugi bez wioślarzy (.), wozy nie potrzebujące zwierząt pociągowych, a zdolne poruszać się cum impetu inaestimabili (z nieobliczalną prędkością)".
XIII wiek dokonał wynalazku inkwizycji, czyli Świętego Officium - instytucji mogącej stosować tortury a skierowanej przeciwko odszczepieńcom. Walkę z kacerzami i poganami, jak choćby Prusami, uważano za czyn godny i sprawiedliwy. Chrześcijańskie podboje brały się z lęków, z chęci szybkiego odkupienia grzechów, a także z przekonania o szybkim nadejściu końca świata. Powszechnie sądzono, że warunkiem koniecznym ponownego przyjścia Chrystusa, czyli paruzji, jest zdobycie Jerozolimy.
Wypada teraz, po zapoznaniu z umysłowością ludzi XIII-tego wieku, zaprowadzić Cię, uważny Czytelniku, do krajobrazów politycznych tegoż stulecia. I one grają swoją wielką rolę w omawianiu postaci Herkusa Monte.
Wszyscy wówczas byli świadkami długotrwałego starcia dwu najważniejszych instytucji europejskich: papiestwa i cesarstwa. Niemcy przeżywały okres "wielkiego bezkrólewia", a Francja umacniała się pod rządami Ludwika IX Świętego, który gorliwie wypełniał ideał średniowiecznego władcy. Był pobożny, sprawiedliwy i często przewodził krucjatom. W naszej części Europy kwitły jedynie Czechy, Kijowska Ruś upadała pod ciosami Mongołów, a Polska. Nie było Polski. Rozbicie na dzielnice spowodowało istnienie wielu "Polsk" będących we władaniu rozrodzonej dynastii Piastów.
Książęta dzielnicowi, choć często walczący przeciwko sobie, wspólnie wyprawiali się do Prus, jak choćby w 1220 roku, gdy na wezwanie papieża Honoriusza III ruszyli na pogan: Świętopełk i Warcisław z Pomorza, Henryk książę Śląski, Leszek Biały przewodniczący pochodu i Konrad Mazowiecki, któremu sąsiedztwo pruskie mocno dawało się we znaki. Krainy niechrześcijańskie wzbudzały jedynie strach i pogardę, a Prusy należały do świata kultury archaicznej. Postęp dokonywał się na europejskim Zachodzie, rozwijały się miasta i rzemiosło. Zaczęły powstawać cechy, gildie i hanzy. Nasiliła się wymiana towarów wokół mórz: Północnego i Bałtyckiego. Szczególną rolę zaczęła odgrywać hanza niemiecka. Książęta polscy, cokolwiek nawykli do utrapień ze strony swych północnych sąsiadów, nie dając sobie z nimi rady, zostali zastąpieni przez siłę złożoną z ekspansji hanzeatyckiej i krzyżackiego oręża. Zakon Niemiecki przybył z Palestyny nad chłodny Bałtyk, bo mógł ziścić to, czego nie udało mu się zbudować w czasie krótkiego pobytu w węgierskiej ziemi Borsa. Korporacja religijna - klasztor rycerski, produkt ideologii krucjat, przygotowywał się do uczynienia z Prus swojej kolonii.