strona X


Wydaje się, że zakładnik - młody Monte, wypłynął z portu w Bałdze krzyżacką kogą* i po wielu dniach podróży szczęśliwie wylądował w Magdeburgu. Miasto nad Łabą musiało wywrzeć na nim kolosalne wrażenie: gwar i ruch na ulicach, pokrzykiwania przekupniów na rynku, a przede wszystkim ceglane budowle, w tym najwyższa, potężna katedra**. Świątynia należała do arcybiskupa, bywali w niej rozmaici wielcy panowie z cesarzem włącznie. Montemu pokazano nabożeństwo: kłębiący się tłum krzyczał, by dłużej trzymać monstrancję, każdy chciał dotknąć zimnego złota z niezwykłym opłatkiem we wnętrzu. Magdeburg położony wśród łąk i pszenicznych pól Saksonii przytłaczał Natangijczyka i kierował jego myśli ku odległym stronom rodzinnym. Tu otrzymał chrzest a wraz z nim nowe imię - Henryk (Heinrich, zapisane po łacinie Henricus, skrócone - Hercus). "Wiatr stukał i szeleścił lnianą blendą. Herkus podbiegł do okna. W wąskim otworze ciemniały kontury walczących ptaków. Gołąb i sokół - przeleciały jeden za drugim na tle Słońca. Herkus pomyślał o sobie. Zapragnął mieć ich skrzydła."
250 lat wcześniej również w Magdeburgu, w przykatedralnej szkole, pobierał nauki Wojciech Sławnikowic - pierwszy misjonarz Prusów. Wyprawa Wojciecha w 997 roku zakończyła się klęską. Wkrótce po tragicznej śmierci rozpoczęto proces kanonizacyjny, w rezultacie którego papież SylwesterII w 999 roku powiększył grono świętych o czeskiego arystokratę. Szkoły magdeburskie słynęły z dobrych nauczycieli. Tu pracował chociażby magister*** Otryk, który pozostawił po sobie scholastyczne dzieła****. "Siedząc na dębowych ławach chłopcy powtarzali chórem Credo, Ave Maria, Pater Noster. Usta Herkusa bezwiednie wymawiały niezrozumiałe formuły - nie potrafił się skupić. Dziś po raz pierwszy od czasu przybycia do Magdeburga spotkał drobny znak, symbol rodzinnych stron. Żydzi, których sporo osiadło w mieście, przywieźli bursztyn zza morza. Herkus widział, jak jeden z Krzyżaków kłócił się z brodatym człowiekiem o cenę podróży zakonną kogą, o zawartość skrzynek i worów z ładowni."


* Koga - żaglowy statek handlowy albo wojskowy używany na Bałtyku w czasach Średniowiecza. Odznaczał się szerokim kadłubem i płaskim dnem.
** Magdeburska katedra założona jeszcze przez Ottona I - twórcę cesarstwa niemieckiego, spłonęła w 1207. Od razu przystąpiono do jej odbudowy, jako że mieszczaństwo Magdeburga zaliczało się do najzamożniejszych w całych Niemczech
*** magister (j. łac.) - mistrz, nauczyciel.
**** W Magdeburgu kształcił się też inny misjonarz - Bruno z Kwerfurtu. Zginął on 9 marca 1009r. na terenie Jaćwieży.