Unicka cerkiew w "Beskidzie"
Po 1947 r. greckokatolickie i prawosławne domy modlitwy użytkowane do tej pory przez Ukraińców opustoszały w następstwie sfinalizowania deportacyjnej akcji „Wisła”. W nowych miejscach osiedlenia, na tzw. Ziemiach Odzyskanych, ukraińscy chrześcijanie wyznania greckokatolickiego – a ci w grupie przesiedlonych stanowili większość – jeśli chcieli uczestniczyć w nabożeństwach, musieli dokonywać wyboru pomiędzy kościołami rzymskokatolickimi a cerkwiami prawosławnymi.
W PRL, w odróżnieniu od Związku Sowieckiego, nie zlikwidowano formalnie cerkwi greckokatolickiej. Pozytywnym dla władz komunistycznych w Polsce rozwiązaniem kwestii kościoła unickiego miało być rozproszenie wiernych tego wyznania na skutek przesiedlenia oraz pozbawienie ich opieki duszpasterskiej. W efekcie w latach 50. XX wieku w Chrzanowie koło Ełku działała, na zasadzie wyjątku, jedyna placówka greckokatolicka na północy kraju, prowadził ją ksiądz Mirosław Ripecki.
U schyłku Polski Ludowej, w latach 80., w życiu religijnym polskich unitów następowały radykalne zmiany. Niniejszy artykuł jest próbą spojrzenia przez pryzmat dokumentów zgromadzonych w IPN na szersze procesy zachodzące wokół i w samej cerkwi greckokatolickiej w kraju, ale pod kątem lokalnym i regionalnym. Służba Bezpieczeństwa, dostrzegająca w odbudowie kościoła unickiego „zagrożenie”, starała się monitorować i zwalczać związane z tym „negatywne zjawiska”. Podobnie jak w przypadku kościoła rzymskokatolickiego inwigilacją księży greckokatolickich zajmował się Wydział IV MSW, jednak pewne interesujące aspekty ujawniające sposób postępowania esbecji wobec unitów na Warmii i Mazurach odsłaniają dokumenty wytworzone na potrzeby sprawy obiektowej „Beskid”. Stanowią one źródło poniższego artykułu. Szerzej o samej sprawie obiektowej była już mowa w poprzednim numerze „Debaty”.
Bariery
O stopniu inwigilacji środowiska związanego z cerkwią greckokatolicką w Polsce świadczy chociażby przykład śledzenia życia zakonników z warszawskiego klasztoru bazylianów na ulicy Miodowej. Przykład monasteru z Miodowej jest o tyle istotny, że stanowił on jedyny instytucjonalnie nienaruszony w toku wydarzeń historycznych fragment cerkwi greckokatolickiej w Polsce. SB wykorzystywała cały dostępny jej wachlarz środków, np. w razie potrzeby uruchamiano tzw. perlustrację, czyli tajne otwieranie listów i przesyłek pocztowych oraz kontrolowanie ich zawartości. 1W „Zapisku urzędowym” funkcjonariusza SB z Warszawy, podporucznika Mariana Szpitalniaka, powstałym jeszcze w 1972 r., oficer informował: „W dniu 28 bm ustalono, że korespondencja duchownych Bazylianów jest inwigilowana przez Departament IV MSW, który w Biurze „W” zamówił cały adres z ulicy Miodowej 16”. 2Policja polityczna wśród warszawskich mnichów podejmowała również próby pozyskania tajnych „osobowych źródeł informacji” tzw. ozi, tak zresztą jak wśród innych przedstawicieli kleru. 3
Gdy funkcjonariusze stołecznej esbecji z pionu kontroli korespondencji permanentnie wczytywali się w listy do i od zakonników, w prowincjonalnym Górowie Iławeckim, zamieszkałym w dużej części przez Ukraińców przesiedlonych z południowo-wschodniej Polski, podjęto pierwszą próbę uzyskania odrębnej świątyni. Do tej pory nabożeństwa unickie odprawiano bowiem w kościele rzymskokatolickim. Była to oddolna społeczna inicjatywa. Zachowała się sporządzona na tę okoliczność notatka oficera SB z Bartoszyc, majora T.Gawrona o następującej treści:
„Referat SB jest w posiadaniu sprawdzonej informacji, że grupa osób pochodzenia ukraińskiego z Górowa Iławeckiego jak: Tchórz Wasyl, Szczetyński, Szuper Eleonora, zbierali podpisy ludzi wyznania greko – katolickiego w celu utworzenia parafii greko-katolickiej w Górowie Iławeckim. (…) Ostatecznie zebrano 513 podpisów i w dn. 29.VIII 1972 r. delegacja w składzie: Gąsiorowski, Tchórz, Łychowit zawiozła je do biskupa Drzazgi”. 4Ówczesne starania na tym polu ostatecznie spełzły na niczym. Epoka gierkowska z jej pryncypiami ideologicznymi, ale też relacjami wewnątrzkościelnymi nie sprzyjała powodzeniu takich inicjatyw.
10 lat później
Siódma dekada XX w., pomimo nieuznawania przez władze państwowe cerkwi greckokatolickiej za legalną, kończyła się zjawiskiem, które w esbeckiej analizie opisano następująco: „Należy nadmienić, iż od 1979 r. do 1980 r. zaobserwować można szczególną aktywność księży grekokatolickich w pozyskiwaniu i w utwierdzaniu obywateli polskich nacji ukraińskiej w przywiązaniu do wiary grekokatolickiej jako wiary ich przodków.” 5
Początek lat 80. przyniósł pewne zmiany w stosunku władz do zgłaszanych przez wiernych postulatów. Między innymi uruchamianie nowych placówek greckokatolickich uzależniono od zgody władz kościelnych, a prymas Polski sprawy obrządku greckokatolickiego stawiał na forum rozmów z władzami państwowymi. 6W wymiarze lokalnym następowały interesujące pod tym względem paralele.
W „Charakterystyce środowiska ukraińskiego na terenie gminy Górowo Iławeckie” major SB Zenon Buczyński podał: „Bardzo duży wpływ na zwiększenie działalności ukraińskiej ma ksiądz wyznania greko- katolickiego Julian Gbur 7. W bardzo krótkim okresie czasu przy pełnym zaangażowaniu społeczeństwa pochodzenia ukraińskiego i przy ich pomocy finansowej przeprowadził remont kapitalny Kościoła Ewangelickiego w Górowie Iław. i oddał go do użytku już w lipcu 1982 r.” 8
Nieco wcześniej, w tej samej „Charakterystyce” oficer skonstatował „wzrost zagrożenia”, a jako jedną z przyczyn podał: „brak jakichkolwiek form zapobiegających wydaniu decyzji administracyjnej przez Naczelnika Urzędu Miasta i Gminy Górowo Iławeckie przydzielającej niezagospodarowany Kościół Ewangelicki na rzecz wyznania greko – katolickiego”. 9Funkcję tę pełnił wówczas Witold Szumarski, a jego zastępcą był Władysław Macełko. Ten ostatni według funkcjonariusza SB przyczynił się do „wzrostu zagrożenia”: „Władysław Macełko (narodowość ukraińska), prezes Komitetu Miejsko – Gminnego ZSL”. 10Esbek zauważył przy tym niewłaściwą postawę I Sekretarza Komitetu Miejskiego i Gminnego PZPR w Górowie Iław. – towarzysza Tadeusza Kluska, bowiem ten później pozytywnie zaopiniował „zeteselowca” Macełkę na stanowisko Naczelnika UM i G , chociaż stanowisko to zastrzeżone było dla członka PZPR.
Exemplum
„Wydarzenie to [otwarcie cerkwi w Górowie Ił.] 11było wielkim sukcesem prestiżowym i propagandowym dla Ukraińców. Zwiększyła się natychmiast ilość wiernych uczestniczących w nabożeństwach a przede wszystkim nastąpiła dalsza integracja tego środowiska. Wzrósł ich prestiż moralny, społeczny, jak również umocniła się ich odrębność narodowa. Ksiądz Julian Gbur jest dobrym administratorem tej parafii. Posiada duży prestiż wśród wiernych, jest ich przywódcą duchowym. Ma duże zdolności organizacyjne i umiejętności zjednywania sobie wiernych. Poza sprawami typowo sakralnymi ks. J. Gbur otrzymuje od dłuższego okresu czasu stałe kontakty towarzyskie z działaczami koła UTSK np. Romanem Senyszynem – przewodniczącym koła, Teodorem Michalikiem, Janem Smutem, Antonim Steciem i innymi.” 12
Działalność kapłana monitorowana była także i w innych aspektach. „W br. w okresie letnim ksiądz Gbur zorganizował dla młodzieży narodowości ukraińskiej w ramach Oazy obóz wędrowny w Bieszczadach. Młodzież uczestnicząca w tym obozie odwiedziła rodzinne strony swoich rodziców, a także miejsca upamiętniające walki band UPA z jednostkami WP, gdzie na mogiłach składano kwiaty na cześć poległych tam Ukraińców”. 13
Przedsięwzięcia górowskiego księdza zainteresowały esbeków nawet z odległego Zamościa. Major Romuald Białobrzeski z olsztyńskiej SB w następujący sposób odniósł się do ich szyfrogramu: „Odpowiadając na Wasz szyfrogram nr 1962 z dnia 7.10.1983 informuję, że z naszego operacyjnego rozpoznania wynika, że organizatorem tego typu wycieczek z naszego terenu ludności ukraińskiej był ks. dziekan kościoła greko- katolickiego – Julian Gbur. W ostatnim okresie do miejscowości Hrebenne żadnej wycieczki nie organizował. Natomiast w minionym okresie zorganizował on wyjazd wiernych do Częstochowy oraz wycieczkę na teren woj. przemyskiego. Uczestnikami tej wycieczki byli mieszkańcy z okolic Górowa Iławeckiego, którzy zamieszkiwali niegdyś na terenie woj. przemyskiego”. 14
Obserwacja księdza Gbura obejmowała jego otoczenie i sprawy codzienne: „Dowiedziałem się, że siostrzeniec ks. Gbura z Górowa Ił. będzie wyświęcany przez papieża na księdza grekokatolickiego. Ks. Gbur szykuje mu wielkie przyjęcie, gdyż zaraz w pierwszą niedzielę po wyświęceniu będzie odprawiał mszę w kościele w Górowie Ił., a następnie będzie odprawiał mszę w Pieniężnie”. 15Agenturalnie zdobyta przez SB informacja z 1986 r. mówiła zaś: „ks. J.Gbur z Górowa Ił. otrzymuje przesyłki z KK [krajów kapitalistycznych] z literaturą o charakterze religijnym. Literaturę tą rozprowadza wśród młodzieży ukraińskiej”. 16
Analogiczne obserwacje, jak w przypadku księdza Gbura, SB prowadziła w stosunku do innych kapłanów greckokatolickich pracujących na terenie województwa, w tym do posługującego w Olsztynie księdza Tarasa Jankowa: „Niepokojącym zjawiskiem może być organizowanie przy współudziale księży greckokatolickich wycieczek krajoznawczych po Bieszczadach a szczególnie jak to miało miejsce w sierpniu zorganizowanie tzw. „Oazy” z udziałem 45 osobowej grupy młodzieży. Inicjatorami tej „Oazy” był ks. Taras Janków i Roman Jaszczuk. Podczas tej imprezy prowadzone były wspólne nabożeństwa, spotkania z miejscowymi administratorami parafii grekokatolickiej a nadto zwiedzanie miejscowych cerkwi oraz składanie kwiatów na grobach poległych nacjonalistów ukraińskich, odwiedzanie miejsc walk UPA”. 17
Wierna agentura
Praca oficerów SB z agenturą koncentrowała się m.in. na przewidywaniu wydarzeń związanych z wizytą papieża w 1983 r.: „Z posiadanych przez tut. Wydział IV informacji wynika, że pobyt papieża Jana Pawła II w Polsce kler grekokatolicki będzie chciał wykorzystać do zademonstrowania swego istnienia i pokazania odrębności kultowej. W tym też celu planują zorganizowanie grupowych wyjazdów wiernych do miejsc pobytu papieża wyposażonych w odpowiednią oprawę wizualną w języku ukraińskim. W organizowanych imprezach wskazany jest udział sprawdzonej agentury wywodzącej się z ukraińskiej mniejszości narodowej będącej na Waszym kontakcie. W związku z powyższym uprzejmie proszę o posiadane przez Wasz Wydział źródła informacji i dokonanie ustaleń w zakresie:
– rozpoznania inicjatorów i osób odpowiedzialnych za zorganizowanie imprezy wyjazdowej,
– kiedy i gdzie dana grupa będzie uczestniczyć w uroczystościach, jej liczebność, środki transportu, propaganda wizualna (transparenty, napisy, hasła w j. ukraińskim);
– pozareligijny charakter inicjatyw oraz zakładany cel”. 18
Esbeccy donosiciele starali się przekazywać znane im informacje dotyczące spraw cerkiewnych na bieżąco. Jeden z nich podał: ”Punkt greko – katolicki w Ostrym Bardzie aktualnie obsługuje nowy ksiądz, który jednocześnie odprawia msze w Olsztynie i Dobrym Mieście. Ksiądz Taras Janków uprzednio obsługujący nasz teren wyjechał, chyba już na stałe do Warszawy”. 19Inny TW usiłował być bardzo dokładny: „W dn. 23.03 do 30.03.1986 w kościele greko – katolickim [w Górowie Iławeckim] odbywały się misje święte związane z 1000-leciem chrześcijaństwa ukraińskiego. (…) Wkopano krzyż przy kościele. Wykonał go Kuzyk Stefan, stolarz z fabryki mebli (…) Duży wkład miał R. Senyszyn, który dokonał [! ] napisu na krzyżu”. 20
Przekazywane informacje różniły się między sobą stopniem precyzji. Jeden z TW podał ogólnikowo: „W niedzielę 24.08.1986 w kościele greko – katolickim w Górowie Iław. przebywał ksiądz greko – katolicki z Rzymu, nazwiska jego nie znam. Podejmował go i reprezentował miejscowy ksiądz greko – katolicki Gbur Julian. Ten ksiądz z Rzymu odprawił mszę i wygłosił kazanie. W kazaniu tym nawoływał do dochowania wiary, tradycji i języka ojczystego i aby w tym duchu wychowywać młodzież.” 21Inny tajny współpracownik na spotkaniu w lokalu kontaktowym „Nora” w Kętrzynie, potrafił miejscowemu esbekowi powiedzieć dokładnie, że: „w dn. 14.10.1986 uczestniczył we mszy w kościele greckokatolickim w Olsztynie (dawnym garnizonowym), na którą przybył sekretarz papieża ds. kościołów wschodnich – Mirosław Marusyn”. 22Spośród przywołanych tu informatorów jeden był synem kościelnego.
Dzięki ułamkowym informacjom z różnych źródeł SB mogła budować spójny obraz życia religijnego i spraw związanych z funkcjonowaniem cerkwi, personaliami oraz różnymi wydarzeniami, które były dla wiernych istotne. SB szukała potwierdzeń faktów, uprzednio tylko sygnalizowanych, sprawdzając przy okazji prawdomówność poszczególnych donosicieli. Agent, który w 1985 r. poinformował o wyjeździe księdza Tarasa Jankowa do Warszawy, bardzo dobrze znał nastroje i odczucia wiernych. Dwa lata później przekazał esbecji informacje, że papież wyświęcił na KUL-u w Lublinie trzech księży greckokatolickich, a jednym z nich był Andrzej Soroka, siostrzeniec Juliana Gbura. Poinformował, że wierni byli zadowoleni z faktu wyświęcenia i ogólnie wyrażali zadowolenie z wizyty Jana Pawła II w Polsce. 23
Stopniowa konsolidacja
Prowadzona przez SB inwigilacja środowiska ukraińskiego – również pod kątem życia religijnego – znajdowała podsumowanie w sporządzanych corocznie analizach całości sprawy obiektowej „Beskid”. W skali województwa odnośnie roku 1983 esbecy zauważyli: „W minionym okresie utworzono punkt obrządku greckokatolickiego w Olsztynie a niedawno w Górowie Iław. spełniając oczekiwania wielu wiernych. W związku z tym zanotowano spory udział i zainteresowanie ludności ukraińskiej tego wyznania. Nie uzyskano informacji o reprezentowaniu przez księży poglądów nacjonalistycznych lub wrogich”. 24
Esbecja rejestrując stan aktualny, obawy w stosunku do kościoła greckokatolickiego kierowała ku przyszłości: „Niemniej należy uważać, iż w chwili obecnej kościół grekokatolicki kwestii politycznych nie podnosi ale spełnia funkcję konsolidującą to środowisko w przywiązaniu do tradycji religii i jęz. ukraińskiego utrwalając tym samym poczucie odrębności narodowej, oddziaływując na młodzież poprzez naukę religii.” 25
W charakterystyce operacyjnej z tzw. „terenu” a dokładnie rejonu kętrzyńskiego zapis wyglądał następująco: „Bazą nacjonalizmu ukraińskiego są: – dwie parafie wyznania greko – katolickiego w Asunach gm. Barciany, Bajorach gm. Srokowo oraz parafia prawosławna w Korszach, gdzie wierni rekrutują się spośród mniejszości ukraińskiej.” 26Przyjęto, aby w przyszłości prowadzić rozpoznanie operacyjne działalności księży i parafii wyznania prawosławnego w Korszach i greko – katolickiego w Asunach w porozumieniu z Wydz. IV WUSW w Olsztynie. 27Wydział ten posiadał szczegółowe rozeznanie w zakresie wszystkich parafii i punktów kościelnych wyznania greckokatolickiego – informował o tym ppłk T.Szynkowski z MSW po zakończonej kontroli Wydz. III WUSW w Olsztynie w 1986 r. 28
Duże obawy wzbudzała perspektywa tysięcznej rocznicy chrztu Rusi. SB w „kierunkowym planie pracy” na 1987 rok przewidywała zagrożenie w postaci inicjatyw kleru i osób o poglądach nacjonalistycznych do niereligijnego wykorzystywania obchodów millenium. 29
Upamiętnienie chrztu Rusi – Ukrainy postrzegano w kontekście innych rocznic. Wydział V Departamentu III MSW przysłał m.in. do Olsztyna „Ocenę oddziaływania zachodnich ośrodków nacjonalistycznych na mniejszości narodowe w Polsce”. Spodziewano się „zintensyfikowania działalności nacjonalistycznej w latach 1987 -88”, co miało być związane m.in. z następującymi obchodami rocznicowymi:
- 70-leciem Ukraińskiej Rewolucji Narodowej (1987),
- 48 rocznicą powołania OUN (1987), 46 rocznicą utworzenia OUN-B i OUN-M (1987),
- 40 rocznicą akcji „Wisła”. 30
Jak się okazało przebieg uroczystości millenijnych „nie zawierał negatywnych – nacjonalistycznych wystąpień, zjawisk i elementów.” 31W analizie sprawy „Beskid” z 1988 r. szczegółowo podano następstwo uroczystych mszy: „Inauguracją tych obchodów było nabożeństwo diecezjalne odprawiane w kontrkatedrze warmińskiej (…) w obecności biskupa księdza Piszcza przez dziekana ks. Juliana Gbura. Szacuje się , że na ogólną liczbę 1500 – 1700 osób zgromadzonych podczas tego nabożeństwa ok. 1000 stanowili Ukraińcy obu wyznań.” 32Podano też, że na terenie województwa olsztyńskiego ks. Kuszka i ks. Juszczak 33rozprowadzali medale upamiętniające chrzest Rusi przez Włodzimierza Wielkiego w 988 r. 34
Posumowaniem działalności religijnej Ukraińców w latach 80. XX w. zajął się na potrzeby Departamentu III MSW pułkownik W. Poczmański, stwierdzając na koniec 1988 r.: „Ludność ukraińska woj. olsztyńskiego w przeważającej części jest wyznania greckokatolickiego a w mniejszości prawosławnego. W woj. olsztyńskim istnieje 7 kościołów greckokatolickich i 7 prawosławnych. Szczególnie kościół greckokatolicki jest ośrodkiem konsolidacji podtrzymywania tradycji języka ludności ukraińskiej”. 35
Summa
Informacje zawarte w esbeckim zbiorze dokumentów do sprawy „Beskid” skłaniają do przyjęcia przynajmniej kilku wniosków.
Wydziały III –e i IV-e SB współpracowały ze sobą w zakresie inwigilacji księży i wiernych, przy czym funkcjonariuszom pionu III-ego zależało m.in. na poznaniu treści kazań i społecznym oddziaływaniu księży. W tym zakresie esbecję niepokoiło organizowanie tzw. oaz, wyjazdów wiernych, w tym wycieczek w rodzinne strony, pielgrzymek, wpływ na młodzież, nauczanie religii. Obserwowano liderów takich poczynań. W takim przypadku jednostki SB z różnych terenów kraju informowały się wzajemnie o ruchu wiernych i zamierzeniach kapłanów.
Śledzenie osób duchownych traktowano jako walkę na froncie ideologicznym, stąd projektowano na kapłanów pojęcie przypisane wprost księdzu Hrynykowi, nazywając go „szpiegiem Watykanu”. 36Esbecja, inwigilując społeczność ukraińską, większe zagrożenie widziała w przynależności przedstawicieli tej narodowości do cerkwi greckokatolickiej niźli w przynależności do cerkwi prawosławnej. Cerkiew greckokatolicka jako właściwie kościół narodowy Ukraińców a na dodatek „ekspozytura Watykanu” ciągle stała „na celowniku” tajnej policji politycznej.
SB doskonale zdawała sobie sprawę, że kościół unicki stanowi element konsolidacji ludności ukraińskiej, przy czym w latach 80. nastąpiło wyraźne zbliżenie się Watykanu do spraw ukraińskich lub – można by rzec – jego bezpośrednie oddziaływanie stało się dla grekokatolików bardziej odczuwalne i znaczące. W latach: 1983 i 1987 miały miejsce pielgrzymki Jana Pawła II do Polski a pomiędzy tymi latami, od 1984 r. poszczególne parafie odwiedzał greckokatolicki arcybiskup Mirosław Marusyn – sekretarz papieskiej Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich. „W dn. 5.07.1984 abp M. Marusyn przybył do Górowa Ił., gdzie był bardzo uroczyście i oficjalnie witany przez członków Zarządu Koła UTSK w Górowie Ił. i liczne rzesze wiernych tego wyznania, którzy przybyli do Górowa z różnych stron kraju”. 37Esbecja wyprzedzająco chciała wiedzieć poprzez własnych „ozi” ile i jakie osoby mają zamiar udać się na spotkanie z papieżem. „Do chwili obecnej nie jestem jeszcze zorientowany czy nauczyciele z Górowa lub Kamińska będą wyjeżdżać do Gdańska lub Warszawy lub innego miasta, do którego przybędzie papież” 38– informował agent. Momentalnie dostrzeżono nawet, że wśród wiernych rozprowadzana jest książka opisująca wizytę arcybiskupa Marusyna w 1984 r. w Polsce 39.
Dużym wzmocnieniem poczucia odrębności wyznaniowej a zarazem faktem podnoszącym poczucie tożsamości narodowej okazały się dla Ukraińców obchody 1000-lecia chrztu Rusi – Ukrainy w 1988 r. Pod koniec ery PRL-u (w 1989 r.) decyzją Stolicy Apostolskiej doszło do konsekracji pierwszego po wojnie biskupa greckokatolickiego w Polsce. Został nim ks. Jan Martyniak 40– dotychczasowy wikariusz generalny prymasa Polski dla wikariatu południowego.
Do cerkwi opustoszonych w 1947 r. nie było powrotu, natomiast po upływie 40 lat od akcji „Wisła” możliwym stała się modlitwa w parafiach erygowanych na Warmii i Mazurach. Życie religijne unitów zaczęło się tu wyraźnie intensyfikować. Lata 80. XX wieku przyniosły – zamiast oczekiwanego przez aparat władzy regresu – stopniowy renesans cerkwi greckokatolickiej. Polityka wyznaniowa komunistycznego państwa zakończyła się fiaskiem.
Przypisy
- Zob. Filip Musiał, Podręcznik bezpieki. Teoria pracy operacyjnej Służby Bezpieczeństwa w świetle wydawnictw resortowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL (1970 – 89), Warszawa 2007, s. 339. ↩
- A IPNBu 01419/118, mkf 1741/4-19, Zapisek urzędowy z 29.11.1972 r. ↩
- Tamże, Notatka dotycząca sytuacji wokół zakonu bazylianów z pozycji Wydz. IV KSMO w Warszawie z 11.05.1973. ↩
- A IPNBi 066/519 – Notatka informacyjna z 31.08.1972 ↩
- A IPNBi 066/514 – Charakterystyka ludności ukraińskiej województwa olsztyńskiego z listopada 1984, k. 113. ↩
- Por.: Roman Drozd, Polityka władz wobec ludności ukraińskiej w Polsce w latach 1944-1989, Warszawa 2001, s. 302-303. ↩
- Ksiądz Julian Gbur – od 1973 r. proboszcz greckokatolickiej parafii w Górowie Iławeckim i Ostrym Bardzie posługiwał m.in. w Pieniężnie (wcześniej ukończył tu Wyższe Misyjne Seminarium Duchowne Księży Werbistów). W 1994 r. został biskupem pomocniczym Lwowa, a w 2000 r. – biskupem Stryja na Ukrainie. ↩
- A IPNBi 066/514 – Charakterystyka środowiska ukraińskiego na terenie gminy Górowo Iławeckie z 12.11.1984, k. 123. [Pierwszą mszę w odnowionej świątyni odprawiono 6 czerwca 1982 r.] ↩
- Tamże, k. 122. ↩
- Tamże. ↩
- Wtrącenia w nawiasach kwadratowych pochodzą od autora artykułu. ↩
- A IPNBi 066/514 – Charakterystyka środowiska ukraińskiego na terenie gminy Górowo Iławeckie z 12.11.1984, k.123. ↩
- Tamże. ↩
- A IPNBi 066/514 – Szyfrogram z 10.11.1983, k.121. ↩
- A IPNBi 066/535 – Wyciąg z informacji operacyjnej spisanej ze słów stałego współpracownika, w dn. 02.06.1987, k.250. ↩
- A IPNBi 066/515 – Informacja operacyjna z 16.04.1986, k.385. ↩
- A IPNBi 066/514 – Charakterystyka ludności ukraińskiej województwa olsztyńskiego z listopada 1984, k. 114. ↩
- A IPNBi 066/534 – Pismo do Naczelnika Wydziału III KWMO w Olsztynie z 07.04.1983 , k.111. ↩
- A IPNBi 066/515 – Wyciąg z informacji TW z 9.02.1985, k.257. ↩
- Tamże, Wyciąg z informacji tajnego współpracownika z 03.04.1986, k.273. ↩
- Tamże, Wyciąg z informacji tajnego współpracownika z 01.09.1986, k.289. ↩
- Tamże, Informacja operacyjna od tajnego współpracownika z 15.10.1986, k.281. ↩
- Tamże, Wyciąg z informacji operacyjnej od tajnego współpracownika z 25.06.1987, k.289. ↩
- A IPNBi 066/514 – Analiza w sprawie obiektowej kryptonim „Beskid” z 1 lutego 1983, k.97. ↩
- Tamże, Charakterystyka ludności ukraińskiej województwa olsztyńskiego z listopada 1984, k. 114. ↩
- Tamże, Charakterystyka operacyjna środowiska ukraińskiego na terenie rejonu kętrzyńskiego z 20.09.1984, k.98. ↩
- Tamże, k. 101. ↩
- A IPNBi 066/515 – Notatka z kontroli Wydziału III WUSW w Olsztynie – zagadnienie ukraińskie z 10.04.1986, k. 197. ↩
- A IPNBi 066/514 – Kierunkowy plan pracy w sprawie obiektowej „Beskid” z 13.12.1987, k. 125. ↩
- A IPNBi 066/515 – Ocena działalności zachodnich ośrodków nacjonalistycznych na mniejszości narodowe w Polsce z 25.03.1987, k.214. ↩
- A IPNBi 066/514 – Analiza w sprawie obiektowej „Beskid” z 30.12.1988, k.130. ↩
- Tamże. ↩
- Ksiądz Włodzimierz Juszczak – pierwotnie posługiwał (od 1983 r.) w Bartoszycach i Asunach; obecnie biskup Eparchii Wrocławsko-Gdańskiej Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego; w 2007 r. na podstawie dokumentów IPN-u otrzymał status pokrzywdzonego. ↩
- A IPNBi 066/514 – Kierunkowy plan pracy na 1988 r. w sprawie obiektowej „Beskid” z 23.12.1987, k.125. ↩
- A IPNBi 066/515 – Szyfrogram z 12.12.1988, k.265 ↩
- Por. I.Hałagida, „Szpieg Watykanu”. Kapłan greckokatolicki ks. Bazyli Hrynyk (1896-1977), Warszawa 2008. ↩
- A IPNBi 066/514 – Charakterystyka środowiska ukraińskiego na terenie gminy Górowo Ił. Z 12.11.1984, k. 122. ↩
- A IPNBi 066/535 – Wyciąg z informacji tajnego współpracownika z 08.06.1987, k.250. ↩
- A IPNBi 066/515 – Meldunek sygnalny do sprawy „Beskid’ z czerwca 1986, k. 56. („Nadto informuję, że wśród wiernych greckokatolickich w Ostrym Bardzie jak też innych ośrodkach na terenie kraju (Komańcza) przez księży tego wyznania była rozprowadzana w cenie 1000 zł. Książka przedstawiająca relację z pobytu w Polsce w 1984 arcybiskupa Mirosława Marusyna, wydana przez wydawnictwo kościelne w Rzymie”). ↩
- Ksiądz Jan Martyniak – od 1974 r. pełnił posługę w greckokatolickiej placówce duszpasterskiej w Legnicy; od 1981 r. wikariusz generalny wiernych obrządku bizantyjsko – ukraińskiego dla wikariatu południowego. W 1991 r. został ordynariuszem reaktywowanej diecezji przemyskiej obrządku bizantyjsko – ukraińskiego. Od 1996 r. arcybiskup i metropolita utworzonej wtedy metropolii przemysko – warszawskiej Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej. ↩