Archiwa miesiąca: Sierpień 2011

Kilka refleksji na temat podręcznika „Dziedzictwo ziem pruskich. Dzieje i kultura Warmii i Mazur”

Debata - Sierpień 2011

Podr. do hist. region. -okładka, Olsztyn 2011 2012
Podręcznik do historii regionalnej: Izabela Lewandowska pod red., Dziedzictwo ziem pruskich, Olsztyn 2011- 2012

Można rzec: nareszcie! Po długich staraniach ukazała się bardzo oczekiwana książka – kompendium. Zatytułowano ją z szacunkiem dla najstarszych mieszkańców naszego regionu. Podczas wertowania stron początkowych rozdziałów (pradzieje, średniowiecze) ujawnia się duch „Pruthenii”- towarzystwa naukowego z Olsztyna, inicjatora podręcznika. W nagłówku autorzy starają się wyeksponować relację depozytu – spadkobierstwa, jaka zachodzi pomiędzy współczesnymi a poprzednimi pokoleniami  mieszkańców ziem określanych obecnie jako „Warmia i Mazury”. To ważne, bo jest to pierwsze  vademecum dziejów regionalnych wydane z myślą o nauczaniu. Stanie się więc ono, nolens volens, paradygmatem dla każdego, kto podejmie – wcale niełatwą – próbę dydaktyzacji historii dawnych Prus.
Czytaj więcej…

Garść refleksji na jubileusz "Borussi"

Debata - Sierpień 2011

Borussia nr 1 z 1991 roku - okładka
Pierwszy numer Borussi z 1991 r.

  Wspólnota Kulturowa „Borussia” obchodziła niedawno (22 maja 2012 r.) jubileusz 20-lecia wydawanego pod swoim szyldem pisma. Nie mogłem być w dwóch miejscach jednocześnie – wziąłem udział w  spotkaniu Forum Związków Zawodowych i „Solidarności” – 80. Odbywało się ono w przygranicznym, kresowym rzec by można, ekstrakcie Polski powiatowej – w Bartoszycach. Wydało mi się charakterystyczne, że stojąc przed alternatywą: związek zawodowy z nazwą – wspomnieniem buntu wyznaczającego obumieranie realnego socjalizmu lub intelektualna dyskusja w olsztyńskim planetarium, zostaję z przyziemną problematyką. W ten sposób zamiast „rebelii prowincji” i „otwartego regionalizmu” – haseł przydatnych do definiowania borussiańskiej inicjatywy, w uszach zadźwięczał, odmieniany przez wszystkie przypadki, „mobbing”. Rozmowa dotyczyła środowiska oświatowego i pracowników służby zdrowia – sfer ogromnie ważnych społecznie, które w biurokratyczno – fiskalnym państwowym molochu przeżarła rdza niepokojąco negatywnych zjawisk. Wilcze stosunki w relacjach międzyludzkich – w pracy, na terytorium „Atlantydy Północy” – pomyślałem.
Czytaj więcej…