Archiwa roku: 2011

Bug Wschodu i Zachodu

Debata - Grudzień 2011

Ile śladów przeszłości ukryły nurty Bugu? Rzeka współcześnie oddziela Polskę, kraj należący, jak mawiają Ukraińcy, do Ewrosojuzu, od państw powstałych po rozpadzie Sojuzu sowieckiego. 760 lat temu w Drohiczynie, grodzie umiejscowionym w newralgicznym miejscu mazowiecko – rusko – litewskiego pogranicza, książę halicki Daniel przyjął z rąk legata papieskiego koronę królewską. Stał się w ten sposób Rex Ruthenorum. Nikt z władców Rusi, ani przedtem ani potem, nie zdołał sięgnąć po insygnia wyrażające wedle zachodnich przekonań suwerenność władcy. Daniel Romanowicz pozostał w dziejach Rusi – Ukrainy wyjątkowym monarchą. Podległe mu państwo wymówiło zależność azjatyckiej ordzie i próbowało budować przymierze ze Stolicą Piotrową. Również Rzym dostrzegł w tej ruskiej dzielnicy partnera do powstrzymania nawały z Wielkiego Stepu. Rok 1253 interpretowano potem jako moment wyłaniania się na wschodzie Europy nowej politycznej jakości.
Czytaj więcej…

Od kazania na górze – do homilii w Górowie Iławeckim

Debata - Wrzesień 2011

Jeszcze trwa dopisywanie epilogów do wizyty patriarchy Światosława Szewczuka (Przemyśl – Lublin – Warszawa – Górowo Iławeckie, 26 – 29 czerwca 2013 roku). Na poziomie medialnym płynie przekaz oscylujący głównie wokół Deklaracji o pojednaniu przyjętej przez polskich i ukraińskich hierarchów w związku z 70 rocznicą zbrodni wołyńskiej. W narracyjnym schemacie przypomina się dotychczasowe wysiłki zmierzające do nawiązania i podtrzymania współpracy pomiędzy oboma narodami. Wspomina się o patriarszej pielgrzymce w tonie, jakby od początku było jasne, że obchody 1025-lecia chrztu Rusi – Ukrainy w Kościele Greckokatolickim rozpoczęte zostaną w Archieparchii [ archidiecezji – przyp. aut.] Przemysko – Warszawskiej tj. na terenie Polski i w konsekwencji przysłużą się porozumieniu i wybaczeniu.
Czytaj więcej…

„Wisła” – deportacja i inwigilacja

Debata - Wrzesień 2011

Fakty związane z przymusowym przesiedleniem Ukraińców rozpoczętym w kwietniu 1947 roku są na ogół rozpoznane. Nie jest oczywiście tak, że nie będą one uzupełniane w toku ustaleń historyków. Dziś jednak największych problemów dostarczają kwestie interpretacyjne, a głównie to, co w przypadku badań w obszarze dziejów najnowszych jest ich nieodłączną cechą: ustawianie oglądu minionej rzeczywistości przez pryzmat aktualnie toczonych sporów. Polemiki wokół operacji wojskowej i akcji przesiedleńczej, o której zdecydowało Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Polskiej Partii Robotniczej, toczą się zarówno wewnątrz społeczności polskich Ukraińców, jak i pomiędzy Polakami i Ukraińcami. W tym pierwszym przypadku dotyczą przeważnie wpływu deportacji na dalsze losy mniejszości ukraińskiej i zachowania tożsamości przez tę grupę narodową w kraju – nomen omen – nad Wisłą, a w drugim wpisywane są raczej w całokształt relacji polsko – ukraińskich. Temperaturę dyskusji podniósł niedawno zamiar wprowadzenia pod obrady Sejmu projektu uchwały potępiającej akcję „W”.
Czytaj więcej…

Dwie Ukrainy: zderzenie cywilizacji.

Debata - Wrzesień 2011

Rozmowa z Mykołą Riabczukiem

Jerzy Necio: Chciałbym zadać Panu kilka pytań w imieniu prawicowego, niezależnego miesięcznika „Debata”, ukazującego się w Olsztynie. Myślę, że Pańskie poglądy mogą okazać się interesujące dla czytelników z Warmii i Mazur, w tym dla mieszkających tu Ukraińców.
Mykoła Riabczuk: Bardzo proszę. Uważam się za liberała…
Czytaj więcej…

Kilka refleksji na temat podręcznika „Dziedzictwo ziem pruskich. Dzieje i kultura Warmii i Mazur”

Debata - Sierpień 2011

Podr. do hist. region. -okładka, Olsztyn 2011 2012
Podręcznik do historii regionalnej: Izabela Lewandowska pod red., Dziedzictwo ziem pruskich, Olsztyn 2011- 2012

Można rzec: nareszcie! Po długich staraniach ukazała się bardzo oczekiwana książka – kompendium. Zatytułowano ją z szacunkiem dla najstarszych mieszkańców naszego regionu. Podczas wertowania stron początkowych rozdziałów (pradzieje, średniowiecze) ujawnia się duch „Pruthenii”- towarzystwa naukowego z Olsztyna, inicjatora podręcznika. W nagłówku autorzy starają się wyeksponować relację depozytu – spadkobierstwa, jaka zachodzi pomiędzy współczesnymi a poprzednimi pokoleniami  mieszkańców ziem określanych obecnie jako „Warmia i Mazury”. To ważne, bo jest to pierwsze  vademecum dziejów regionalnych wydane z myślą o nauczaniu. Stanie się więc ono, nolens volens, paradygmatem dla każdego, kto podejmie – wcale niełatwą – próbę dydaktyzacji historii dawnych Prus.
Czytaj więcej…

Garść refleksji na jubileusz "Borussi"

Debata - Sierpień 2011

Borussia nr 1 z 1991 roku - okładka
Pierwszy numer Borussi z 1991 r.

  Wspólnota Kulturowa „Borussia” obchodziła niedawno (22 maja 2012 r.) jubileusz 20-lecia wydawanego pod swoim szyldem pisma. Nie mogłem być w dwóch miejscach jednocześnie – wziąłem udział w  spotkaniu Forum Związków Zawodowych i „Solidarności” – 80. Odbywało się ono w przygranicznym, kresowym rzec by można, ekstrakcie Polski powiatowej – w Bartoszycach. Wydało mi się charakterystyczne, że stojąc przed alternatywą: związek zawodowy z nazwą – wspomnieniem buntu wyznaczającego obumieranie realnego socjalizmu lub intelektualna dyskusja w olsztyńskim planetarium, zostaję z przyziemną problematyką. W ten sposób zamiast „rebelii prowincji” i „otwartego regionalizmu” – haseł przydatnych do definiowania borussiańskiej inicjatywy, w uszach zadźwięczał, odmieniany przez wszystkie przypadki, „mobbing”. Rozmowa dotyczyła środowiska oświatowego i pracowników służby zdrowia – sfer ogromnie ważnych społecznie, które w biurokratyczno – fiskalnym państwowym molochu przeżarła rdza niepokojąco negatywnych zjawisk. Wilcze stosunki w relacjach międzyludzkich – w pracy, na terytorium „Atlantydy Północy” – pomyślałem.
Czytaj więcej…

Jerzy Nowosielski w Prusach

Debata - Czerwiec 2011

Cerkiew 062
Mandylion, cerkiew greckokatolicka w Górowie Iławeckim, fot.: Łukasz Necio

Malował tu. Pozostawił polichromie – tak, jak w wielu miejscach w Polsce i poza nią. Mija rok od śmierci twórcy i prawie trzydzieści lat, od momentu, gdy zjawił się, w najdalszej, przygranicznej Północy, by dodać refleks szczególnego chrześcijaństwa. Bizantyjskiego – jak się powszechnie uważa lub archaicznego – jeśli przenikliwiej spojrzeć. Czy Nowosielski uzupełnił świątynię w Górowie Iławeckim o kolejne zdobienia, czy kończył długi łańcuch metamorfozy bożego domu? Pozostawił nam dzieła plastyczne czy eschatologię?
Czytaj więcej…

Pogańskie ognie między świątyniami

Debata - Maj 2011

Zastanawiające, jak długo po podboju ziem pruskich przez Krzyżaków trwała absorpcja ich wiary przez pokonane plemiona? Wcześniejsza, misjonarska wersja rozpowszechniania chrześcijaństwa w południowo – wschodnim nadbałtyckim zakątku poniosła klęskę. Pokojowe wysiłki biskupów: Wojciecha Sławnikowica, Brunona z Kwerfurtu i Chrystiana, spełzły na niczym. Dopiero militarna epopeja lat 1228 – 1283 narzuciła poganom zamieszkałym między dolną Wisłą a Niemnem wiarę w jednego Boga.
Czytaj więcej…

Monastyczne reguły i esbeckie oficjum

Debata - Marzec 2011

Istniejący w Warszawie od XVIII wieku bazyliański monaster, po II wojnie światowej, pozostał jedynym w państwach sowieckiej strefy wpływów greckokatolickim zgromadzeniem próbującym wskrzesić działalność. Klasztor, podobnie, jak wiele jemu podobnych instytucji wyznaniowych istniejących w PRL, poddano oddziaływaniu systemu inwigilacyjnego. Poniżej przedstawiam drobny przyczynek ukazujący sposoby, jakimi tajna policja polityczna zamierzała wpływać na zakon na początku dekady gierkowskiej. W stolicy Piotrowej pontyfikat sprawował wówczas papież Paweł VI, prymasem Polski był kardynał Stefan Wyszyński, a w sprawach wiernych obrządku greckokatolickiego wspomagał go ( od 1967 r.) wikariusz generalny – ks. Bazyli Hrynyk. Cerkiew unicka na Ukrainie sowieckiej egzystowała w tym czasie w katakumbach, zaś w „ludowej” Polsce nie posiadała ani własnych struktur, ani hierarchii w postaci biskupów.
Czytaj więcej…